Audi RS5 Cabrio i R8 po liftingu zadebiutuje w Detroit
Już 14 stycznia rozpocznie się Salon Samochodowy w Detroit, więc napięcie i gorączka przygotowań wśród producentów trwa w najlepsze. Mimo to Audi stara się trzymać wszystkie karty przy orderach dawkując informacje. Mimo to producent z Ingolstadt zapowiedział, że w Detroit pokaże model RS5 Cabrio oraz odświeżone R8.
Na Salonie Samochodowym w Detroit odbędzie się między innymi premiera Audi RS5 Cabrio, o którym dowiedzieliśmy się na początku grudnia zeszłego roku. Przypomnijmy, że pod maską Audi RS5 Cabrio znajdziemy wolnossącą jednostkę V8 o pojemności 4,2-litra i mocy 450 KM osiąganych przy 8250 obr./min. Moment obrotowy na poziomie 430 Nm dostępny jest w zakresie między 4000 a 6000 obr./min.
Miłośnicy ręcznej skrzyni biegów z pewnością nie będą zachwyceni, gdyż nawet w opcji nie będzie możliwości wyposażenia auta w taką przekładnię. Auto będzie oferowane jedynie z 7-biegową skrzynią S tronic, która przekazuje moc na wszystkie koła w systemie quattro. W opcji pojawi się sportowy dyferencjał, który aktywnie rozkłada moc pomiędzy koła tylnej osi.
Zdaniem producenta z Ingolstadt, nowe Audi RS5 Cabrio przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 4,9 sekundy, zaś prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Na specjalne życzenie Audi zdejmie kaganiec i auto będzie w stanie rozpędzić się do 280 km/h. Średnie zużycie paliwa jednostki V8 to około 10,7 l/100km.
Co prawda debiut dopiero za kilka dni, ale już wiadomo, że na rynku w Niemczech nowe Audi RS5 Cabrio będzie kosztowało 88 500 euro. Da porównania model Audi RS5 Coupe to koszt startujący od poziomu 78 200 euro.
Na Salonie Samochodowym w Detroit zadebiutuje również odświeżone Audi R8. Mimo upływu lat, model ten nadal jest świeży i wzbudza emocje. Odświeżone Audi R8 otrzymało przede wszystkim nową 7-biegową skrzynię S tronic, która zastąpiła seryjną 6-biegową skrzynię zautomatyzowaną R tronic. Warto również wspomnieć o odświeżonej wersji V10 Plus z silnikiem o mocy 550 KM w nadwoziu typu Coupe. Jak widać, rewolucji nie ma, ale warto zerknąć na szczegóły.
Jeśli chodzi o stylistykę, dopiero po bliższej obserwacji można zauważyć nowe lampy LED , jak również nieco zmieniony grill, który nabrał typowych już dla Audi kształtów – dwa górne rogi zostały ścięte zaś wewnątrz umieszczono pięć horyzontalnych chromowanych poprzeczek w wersji z silnikiem V10. Podobnych poprzeczek dorobiły się boczne wloty powietrza w zderzaku - w tym przypadku jest ich trzy.
Również z tyłu pojawiły się nowe światła LED, nieco zmienione logo „R8”, przeprojektowany dyfuzor, wyloty powietrza z trzema poprzeczkami oraz okrągłe końcówki układu wydechowego we wszystkich wersjach silnikowych. Również wewnątrz dokonano kilku subtelnych zmian - pojawiły się nowe materiały, wskazówki na zegarach oraz łopatki zmiany biegów.
Jeśli chodzi o to, co kryje się pod lekkim nadwoziem, to zmiany są dość znaczące. W ofercie pojawi się nowa wersja topowa - V10 Plus. Audi R8 V10 Plus będzie napędzane nieco przeprojektowanym 5,2-litrowym silnikiem V10 o mocy 550 KM z maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 540 Nm osiąganych przy 6500 obr./min.
Model ze skrzynią S tronic przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 3,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 317 km/h. W przypadku wersji z 6-biegową skrzynią manualną przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,8 sekundy zaś prędkość maksymalna to 319 km/h.