Audi Quattro Concept zadebiutuje we Frankfurcie
Audi Quattro to zdaniem wielu fanów marki ostatnie wcielenie sportowego auta z czterema kręgami. Oczywiście mamy warianty RS oraz model R8, ale Quattro miało w sobie kwintesencję emocji w nieco spartańskim sosie. Na Salonie Samochodowym we Frankfurcie zadebiutuje Audi Quattro Concept. Warto poczekać?
Już jakiś czas temu zdążyliśmy zapomnieć o prawdziwym następcy modelu Quattro - Audi uznało, że model RS5 będzie odpowiednią alternatywą, choć prawdziwi fani po dziś dzień wspominają legendę sprzed lat. Jak widać, panowie z Ingolstadt widzą lekkie niezadowolenie miłośników marki, dlatego też w przyszłym miesiącu zadebiutuje Audi Quattro Concept. Czy tym razem są jakiekolwiek szanse na produkcję?
Szanse na produkcję są, choć auto jest przede wszystkim pokazem siły marki oraz narzędziem do uciszenia malkontentów. Poza tym Audi Quattro Concept nie będzie kontynuatorem tradycji Quattro sprzed lat. Poprzedni model był dość prosty, niewielki i bardzo emocjonujący, koncept zapowiada się na wielkie, luksusowe coupe, które raczej nie będzie nadawało się do szaleństwa na krętym torze lub bocznych drogach.
Audi Quattro Concept będzie bazował na skróconej platformie z Audi RS7, zaś do napędu posłuży 4,0-litrowe podwójnie doładowane V8 o mocy ponad 600 KM, które będzie współpracowało z silnikiem elektrycznym o mocy około 170 KM. Takie zestawienie będzie generowało przy pracy równoległej około 770 KM oraz moment obrotowy na poziomie 1000 Nm. Imponujące, ale czy takiego następcy oczekiwaliśmy?
Moc obu jednostek płynie na wszystkie koła, dzięki czemu przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje około 3,4 sekundy, zaś prędkość maksymalna to ponad 300 km/h. Oprócz tego nowość dostanie regulowane zawieszenie, dyferencjał o ograniczonym poślizgu oraz ceramiczne tarcze hamulcowe. Cena? Jeśli koncept wejdzie w fazę produkcyjną, zadebiutuje prawdopodobnie w 2016 roku, zaś cena będzie opiewała na kwotę około 200 tysięcy euro.