Audi podkręca produkcję modeli A6 i A7
Mamy kryzys, ludzie nie kupują samochodów etc. Tak, oczywiście... Kryzys jest, ale nie u wszystkich, czego dowodem może być podkręcenie produkcji modeli Audi A6 i A7 - producent nie nadąża z rosnącą liczbą zamówień.
Ze względu na rosnącą liczbę zamówień, producent postanowił dodać aż 12 nowych zmian w fabryce Neckarsulm w Niemczech. Jak widać popyt na Audi A6 i A7 jest większy niż oczekiwał producent. Nowe zmiany zostaną dodane w pierwszej kwarcie tego roku, zaś celem jest wyprodukowanie aż 2600 egzemplarzy ponad plan.
W oficjalnym komunikacie Audi twierdzi, że sytuacja ekonomiczna w Europie nadal jest "skomplikowana", ale rynek samochodów luksusowych jest elastyczny i bardziej przystępny w porównaniu do innych, borykających się z problemami segmentów. To proste - bogatych przybywa, a oni z pewnością nie kupią sobie małego, miejskiego autka, zaś biedniejszych nie stać nawet na mieszczucha.
Ponadto Audi ma bardzo ambitne plany, które już zostały wdrożone w życie - wypuszczono nowy model A3, oferta SUVów i crossoverów zostanie mocno rozszerzono, zaś do 2015 roku producent z Ingolstadt zainwestuje aż 15 miliardów euro w rozszerzenie produkcji nowych modeli.