Aston Martin Vanquish - nowy film i kilka zdjęć
Już kilka miesięcy temu poznaliśmy smak najnowszego Astona Martina Vanquish na kilku zdjęciach. Jak przystało na brytyjskiego arystokratę, auto wygląda po prostu obłędnie i prezentuje najwyższą jakość stylistyczną - bez krzyku i blichtru, po prostu elegancja.
Auto zostało już pokazane na Festiwalu Prędkości w Goodwood, ale dla Astona Martina to za mało. Dziś mamy do czynienia z kilkoma świeżymi fotografiami oraz filmem ukazującym model Vanquish w pełnej krasie. Na dobrą sprawę od razu widać, że to Aston Martin - typowe linie, światła, grill.
Ale z drugiej strony niemal każdy element jest inny i aż przyjemnie patrzeć na to auto. Nowy Aston Martin Vanquish zastępuje w ofercie model DBS i wprowadza do oferty nową tradycję konstrukcyjną opartą na aluminiowym monokoku. Pod maską schowano poprawioną jednostkę V12 o pojemności 5,9-litra.Silnik generuje imponującą moc 565 KM oraz moment obrotowy na poziomie 620 Nm. Takie wartości pozwalają na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 4,1 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 295 km/h. Nowy Vanquish będzie dostępny w wersji 2+2 oraz 2+0. Stylistyki nie trzeba komentować - jedni ją pokochają, inni uznają, że niewiele się zmieniło.
Co ciekawe, napęd przenoszony jest na asfalt za pomocą specjalnie dobranych do tego modelu opon Pirelli P-Zero, które wylądowały na 20-calowych felgach. Pod nimi kryje się potężny układ hamulcowy Brembo z ceramicznymi tarczami w rozmiarze 398 mm x 36 mm z sześciotłoczkowymi zaciskami z przodu oraz 360 mm x 32 mm z czterotłoczkowymi zaciskami z tyłu.
Pierwsze modele trafią do salonów pod koniec tego roku w cenie 189 995 funtów, czyli w przeliczeniu na złotówki około 989 tysięcy.
Źródło: Carscoop