Aston Martin szykuje się do swojego 100-lecia
"Jak ten czas leci..." - chciałoby się powiedzieć. Niedługo Lamborghini stuknie 50 lat istnienia, ale w porównaniu do Astona Martina, włoska marka jest jeszcze smarkaczem. Brytyjska legenda już przygotowuje się do swojego 100-lecia istnienia. Czy z tej okazji możemy spodziewać się czegoś ciekawego?
Niewielu producentów dożyło tak sędziwego wieku jak Aston Martin. Blisko wiek temu, Lionel Martin oraz Robert Bamford założyli firmę o nazwie Bamford & Martin. Po jakimś czasie nazwa została zmieniona na Aston Martin by uczcić sukces Bamforda w wyścigu Aston Clinton Hillclimb, w którym firma wystawiła swoje pierwsze auto.
By uczcić tak okrągłe urodziny, Aston Martin zaprezentuje najstarszy zachowany do dziś model - prototyp A3 z 1921 roku. Staruszkowi będzie towarzyszył najnowsze dzieło firmy - model Vanquish. Cała impreza odbędzie się w głównej siedzibie firmy w Chelsea już 15 stycznia. Firma odsłoni również tablicę pamiątkową, zaś gospodarzem całej imprezy będzie aktor Sir John Standing.
Nieco później, w lipcu Aston Martin będzie obchodził imprezę Centenary Week, podczas której odbędą się liczne konkursy i plebiscyty, zaś główna siedziba w Gaydon będzie otwarta dla zwiedzających. Gratulujemy tak sędziwego wieku i życzymy dalszych sukcesów bez zbędnych modeli, które zniweczą dorobek marki.