Aston Martin Rapide EV - ambitne plany
Za dwa lata angielska marka chce pokazać w pełni elektryczną wersję modelu Rapide. Moc silników ma wynosić bagatela 800 KM.
Mając w głowie dwa fakty, czyli współpracę marek Aston Martin i AMG w kwestii silników oraz elektrycznego Mercedesa SLS AMG Electric Drive można by się spodziewać, że inżynierowie Astona idą na łatwiznę. Mimo podobieństwa mocy, SLS AMG dysponował czterema silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 740 KM, obydwa napędy nie mają ze sobą wiele wspólnego.
Aston Martin ma poważne plany związane z napędem elektrycznym i pracuje nad jego koncepcją samodzielnie. W planach oprócz elektrycznego Rapida jest też crossover DBX. On także będzie zasilany prądem, choć w tym przypadku silniki z pewnością będą generować mniejszą moc.
Obecnie ogromną wadą samochodów elektrycznych jest ograniczony zasięg i długi czas ładowania akumulatorów. Aston Martin Rapide EV będzie miał na pokładzie baterie produkcji LG lub Samsunga, które powinny zapewnić zasięg około 200 km. O czasie ładowania nie ma ani słowa, zatem w tym przypadku nie należy spodziewać się żadnej rewolucji.
Choć brzmi to jak bujanie w obłokach, to pierwszy elektryczny Aston Martin ma być modelem produkcyjnym i na dużą, jak na tę firmę, skalę. Andy Palmer, CEO Astona, podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Pebble Beach zapowiedział, że firma planuje produkować setki sztuk tego modelu rocznie, a prototypy już jeżdżą po drogach.