Aston Martin promuje swojego drogiego "malucha"
Znienawidzony przez wielu fanów Astona Martina model Cygnet doczekał się nowych filmików promocyjnych. Oba przedstawiamy Wam poniżej.
Na pierwszym video Brytyjczycy zaprezentowali nam, jak przebiega proces produkcyjny Cygneta. Jak przystało na produkt ekskluzywnej marki, "maluch" Astona składany jest ręcznie z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Na cały proces montażu potrzeba 150 roboczogodzin.
Luksusowy wizerunek auta podkreślono również na drugim z filmików. Widzimy na nim chińską gwiazdę, która po przejeździe ulicami Hong Kongu za kierownicą Cygneta dociera na imprezę dla najbogatszych, gdzie witana jest tak, jakby przyjechała limuzyną z szoferem.
Doborowy charakter małego Astona Martina skuteczniej niż filmiki uwydatnia jednak jego horrendalnie wysoka cena. Podczas, gdy bazującą na podobnych podzespołach Toyotę iQ można kupić w Wielkiej Brytanii za 10.655 funtów (58.000 złotych), aby sprawić sobie Cygneta trzeba mieć w zanadrzu... 31.000 funtów, czyli 170.000 złotych!