Aston Martin DBC - miejmy nadzieję, że powstanie!
Widząc projekty koncepcyjne samochodów "dla ludzi" jesteśmy pewni, że w wersji produkcyjnej zobaczymy co najwyżej niewielkie nawiązania do projektu - wszystko musi być ugrzecznione i "spłaszczone". Świat supersamochodów jednak, rządzi się swoimi prawami.
Do tej pory Aston Martin kojarzył się z dużymi, mocnymi i bardzo eleganckimi modelami coupe, które cieszyły się powodzeniem u statecznej klienteli - celebryci i "gwiazdy" wybierali raczej włoskie i niemieckie pojazdy. Czy teraz się to zmieni? Miejmy nadzieję, że nie, ale projekt koncepcyjny modelu Aston Martin DBC po prostu zapiera dech.
Na pierwszy rzut oka koncept nie przypomina tworu słynnej brytyjskiej firmy, choć po chwili obserwacji możemy dostrzec typowe elementy - szeroki grill, podłużne światła z przodu oraz charakterystyczne z tyłu, przypominające spłaszczone litery "C". Kolejnym złamaniem tradycji jest umieszczony centralnie silnik.
Oczywiście dane techniczne ani szczegóły na temat osiągów nie są znane. Nie wiadomo również, czy kiedykolwiek Aston Martin skorzysta z tego świetnego projektu i wdroży go do produkcji. Jedno jest pewne - produkcyjna wersja modelu mogłaby poważnie zamieszać na rynku supersamochodów.