Akcja serwisowa Ferrari - 458 i California mają usterki
Jesteśmy już przyzwyczajeni do akcji serwisowych popularnych marek, ale w przypadku takiej akcji przeprowadzanej przez Ferrari można się zdziwić. Poza tym płacąc bajońskie sumy za te auta oczekujemy porządnego wykonania. Jak widać, nie jest to zasadą.
Ferrari zapowiedziało akcję serwisową, którą objęte jest w sumie 206 aut. Włoski producent przywołuje do serwisów właścicieli modeli 458 Italia oraz California. Jeśli wydając około 700 tysięcy złotych za Ferrari 458 Italia ktoś liczył na bezbłędne wykonanie, srogo się zawiedzie, ale z drugiej strony to włoskie auto - takie rzeczy mogą się zdarzyć.
W 206 egzemplarzach obu modeli zamontowano wadliwe wały korbowe, które nie tylko mogą wywołać porządne wibracje podczas jazdy, ale i w skrajnych przypadkach poważnie uszkodzić jednostkę napędową. Zawsze wydawało się, że silniki Ferrari to dzieła sztuki. Jak widać, czasami nawet u takich mistrzów zdarzają się błędy.
"W chwili obecnej kontaktujemy się z właścicielami wszystkich aut, które mogą zawierać tę wadę prosząc ich o jak najszybszy kontakt z najbliższym dealerem Ferrari w celu usunięcia usterki." - powiedział rzecznik prasowy marki Ferrari.
Jak do tej pory zostało wyprodukowanych 13 tysięcy egzemplarzy tych dwóch modeli, co oznacza, że 1,6% dostaną nowy wał korbowy. Naprawa zajmie od 2 do 3 dni i oczywiście zostanie wykonana w ramach gwarancji producenta zupełnie za darmo.