Acura zaprezentowała flagowy model RLX na salonie w LA
Wydaje się, że Acura ma pewne problemy z pozycjonowaniem swojej marki. O ile Lexus już na pierwszy rzut oka odróżnia się od Toyoty i pozycjonuje się na wysokiej półce, tak różnice między Hondą a Acurą wydają się mniej wyraźne. Być może flagowa Acura RLX coś zmieni?
Na Salonie Samochodowym w Los Angeles zadebiutowała Acura RLX - flagowy model amerykańskiego oddziału marki. Wersja koncepcyjna modelu została pokazana na ostatnim Salonie Samochodowym w Nowym Jorku i niewiele różni się od produkcyjnego wariantu modelu RLX. Ostateczny model dostał nieco inne zderzaki oraz mniejsze felgi aluminiowe.
Czy nowy model pomoże Acurze wzbić się nieco wyżej na rynku? Nie chcemy być złośliwi, ale z takim podejściem nie wróżymy sukcesów. Czemu? Wystarczy spojrzeć na stylistykę wnętrza Acury RLX - co prawda materiały są wyższej jakości, ale stylistyka jest po prostu kopią tego, co można zobaczyć w Hondzie Accord.
Jak na auto, które jest sporo droższe i aspiruje do bycia limuzyną wysokiej klasy, taki zabieg jest po prostu pójściem na łatwiznę. We wnętrzu mamy między innymi dwa monitory - 8-calowy dla nawigacji i 7-calowy do systemu infomedialnego - guzik Start/Stop, regulowaną kolumnę kierownicy oraz elektryczny dach panoramiczny.
Acura RLX trafi do sprzedaży już wiosną przyszłego roku między innymi z nową jednostką napędową V6 o pojemności 3,5-litra z systemem Variable Cylinder Management o mocy 310 KM. Podczas gdy inni producenci zaczynają stosować 7-, 8- a nawet 9-biegowe skrzynie, Acura pozostaje przy poprawionej 6-biegowej przekładni Sequential SportShift.