Acura NSX zadebiutuje w produkcyjnej wersji
Na następcę NSX-a musieliśmy bardzo długo czekać. No dobrze, już od kilku lat Honda/Acura serwuje nam wersję koncepcyjną, ale dopiero na Salonie Samochodowym NAIAS w Stanach Zjednoczonych zobaczymy ostateczną, produkcyjną już wersję.
Pierwsze zapowiedzi już trafiły do sieci i na dobrą sprawę nie wiadomo, czy ostateczna wersja będzie taka sama, jak ostatnio pokazywany model, czy też producent postanowił nas zaskoczyć i pokazać coś innego. Na pewno będzie wiele nawiązań do wspomnianego konceptu, co widać przede wszystkim w przednich światłach.
Producent zapewnia, że nowy NSX zapewni "zupełnie nowe sportowe doznania" oraz "pokaże niezwykłą ekspresję marki Acura". Niestety nie mamy szczegółów dotyczących napędu, ale w skład układu wejdą trzy silniki elektryczne oraz jedna podwójnie doładowana jednostka prawdopodobnie V6 w systemie Sport Hybrid. Auto ma być nastawione na kierowcę, który będzie w "centrum samochodu".
Nowa generacja modelu NSX została zapowiedziana w 2005 roku i praktycznie od tamtego momentu toczy się batalia i trwa nowela związana z plotkami, prezentacjami, autami koncepcyjnymi itp. Dwa lata temu poznaliśmy wersję koncepcyjną, a za niespełna miesiąc poznamy ostateczną wersję auta. Niektórzy mogą doszukiwać się konkurenta w BMW i8, ale nie oszukujmy się - 1.5-litrowe R3 to nie V6.
Co ciekawe, jakiś czas temu w Wielkiej Brytanii wyprzedano cały pierwszy nakład tego modelu praktycznie w ciemno. Cena została ustalona na poziomie mniej więcej Audi R8, ale zdaniem producenta w zamian dostaniemy emocje i osiągi rodem z Ferrari 458 Italia. Szykuje się rewolucja na rynku supersamochodów?