Acura NSX - premiera OSTATECZNEJ wersji
Wybaczcie krzyk w tytule, ale po tak długim oczekiwaniu każdy może sobie pozwolić na okrzyk radości, gdyż Acura/Honda NSX została zaprezentowana w ostatecznej formie produkcyjnej. Czy było warto czekać?
Są na świecie auta, które jeszcze przed produkcją się nudzą. Tak mogłoby być z Acurą NSX, ale jest to tak ciekawe auto, że i tak warto o nim wspominać od czasu do czasu. Tak czy inaczej druga generacja modelu NSX wreszcie debiutuje w produkcyjnej formie i posiada mnóstwo nawiązań do zaprezentowanego jakiś czas temu projektu koncepcyjnego. Co prawda zmieniło się sporo rzeczy, ale jesteśmy w stanie to wybaczyć.
Pod maską mamy podwójnie doładowaną jednostkę V6, która współpracuje z trzema silnikami elektrycznymi. Cały układ generuje ponad 550 KM, choć oficjalna i ostateczna specyfikacja nie została jeszcze podana. Acura nazywa cały układ skromnie - Sport Hybrid Super Handling All-Wheel Drive. Dwa silniki elektryczne napędzają przednią oś, trzeci zaś zamontowano pomiędzy silnikiem V6 a nową dwusprzęgłową 9-biegową skrzynią automatyczną.
Auto wyposażono w 19-calowe felgi z przodu z oponami 235/35 oraz w 20-calowe felgi z tyłu z oponami w rozmiarze 295/30. Auto mierzy 4470 mm długości, 1940 mm szerokości oraz 1215 mm wysokości przy rozstawie osi 2630 mm. Co prawda oficjalna i ostateczna specyfikacja nie została jeszcze ujawniona - to kwestia kilku tygodni - ale już znamy cenę nowej Acury NSX - równe 150 tysięcy dolarów.