A4, seria 3 i klasa C w opałach - Cadillac ATS oficjalnie zaprezentowany
Wiele marek segmentu premium sukcesywnie wprowadza do swojej oferty modele coraz niższych klas. Trendowi temu oparł się Cadillac prezentując zupełnie nowy model ATS.
Nowy "Amerykanin", debiutujący na rozpoczętych dziś targach w Detroit, został zaprojektowany, aby stanąć w szranki z Audi A4, BMW serii 3 i Mercedesem klasy C. Co ma więc w zanadrzu na królujące w swojej klasie niemieckie trio?
Po pierwsze nadwozie, które choć mocno nawiązuje do pozostałych limuzyn Cadillaca, wnosi w klasę wyższą średnią powiew świeżości. A to dzięki eleganckiej bryle i charakterystycznym detalom w postaci świateł czy chromowanych ozdobników.
Bronią numer 2 jest wnętrze, które przyciąga uwagę doskonałym połączeniem luksusu i nowoczesności. Ten pierwszy reprezentują materiały w postaci prawdziwego drewna czy włókna węglowego, zaś tę drugą - 5,7-calowy wyświetlacz LCD i szereg gadżetów ułatwiających połączenie np. z telefonem komórkowym.
Audi, BMW i Mercedes powinny bać się ATS-a również ze względu na jego technikę - samochód ma idealny rozkład mas pomiędzy osie, zaawansowane niezależne zawieszenie oraz wydajne silniki. Wśród tych ostatnich znajdziemy 3 jednostki:
- 4-cylindrową, wolnossącą 2.5 generującą 200 KM i 255 Nm;
- 4-cylindrową, turbodoładowaną 2.0 generującą 270 KM i 353 Nm;
- 6-cylindrową, wolnossącą 3.6 generującą 318 KM i 362 Nm.
Nie znamy dokładnych danych na temat silników, wiemy z kolei, że połączono je z 6-biegową skrzynią manualną i 6-biegowym "automatem". Więcej szczegółów technicznych na temat ATS-a powinniśmy poznać już niedługo.