Auto fajne - za 55 tyś zł byłoby idealne. Za 120tyś zł to kupa złomu i szmelc. Mogłoby się nazywać równie dobrze Mersedes. Trzy akcje naprawcze. Rdza na drzwiach o roku od wyjazdu z salonu. Zapiekający się ręczny hamulec po 85tys km przebiegu (3 letnie auto!). Wymiana tarcz z tył jako pierwsza po 60tys km. Częste monity o olej i filtr paliwa mimo odpowiedniego stanu. Wariujące czujniki otwarcia drzwi. Spasowanie wlotu powietrza z intercoolera jak w zaporożcu (5mm odstaje od wlotu!). Zaczyna się teraz zacinać otwieranie prawej szyby pasażera. Klasyczne euro góvvno za worek siana. Ratuje go piękny wygląd, znakomite zawieszenie i układ kierowniczy.

Klasa! Super auto i nie chodzi mi tutaj do końca o jazdę :) Jest tyle przestrzeni, że można robić naprawdę wiele. Udokumentowaliśmy to nawet, nagrywając w środku filmiki (tak, da się!) Podrzucę do obejrzenia, tylko ostrzegam, że content jest [18+] i raczej dla Panów :D Także miłej zabawy i pozdrawiam. Materiał na lnstagramie:@znieprawiona

Auto z niemieckiego salonu i uzytkowane w Niemczech.Dodatkowe wyposazenie: Klima-automatic, kamera cofania, nawigacja,ogrzewanie fotela kierowcy. Kupujac to auto, spodzewalem sie czegos o lepszej jakosci. Minusem, sa siedzenia i skrzynia biegow.