Auto godne polecenia , ale trzeba kupic zdrowe, nie z okazji za "19ście" ,wtedy jest szansa że się pocieszyć a nie 10tys. wsadzić na doprowadzenie do ładu. Polacy lubią tanio kupić a potem dyrdymały wypisywać.Przebieg w tym aucie nie odzwierciedla stanu , może być mały ok 200tys w PL, ale nie znaczy że będzie dobre auto , w DE patrzyłem na te egzemplarze i miały po 300 , 430tys i ludzie chwalili.Więc lepiej kup org przebieg i ciesz się autem a nie te skulane i narzekaj że mały przebieg i tyle do zrobienia.

spalanie super jak na ta mase.udalo mi sie zrobic w trasie przy naprawde oszczednej jezdzie rzedu 100-120km/h 8litrow,to jak na ta mase i gabaryty doskonale.jak go kupoilem to przez pierwsze dwa tygodnie palil 16litrow,ale nie powiem deptalem mu spod kazdych swiuatel,ale jak juz sie nacieszylem i jezdze spokojnie to miasto 11 litra,trasa 8,2litra.co do awaryjnosci jeszcze mnie nic nie spotkalo powaznego oprocz wahacza za 320zl oryginalnego kupionego w ASO to cena rewelka.ale tak to jest jak sie daje za auto wiecej niz stoja na allegro od ludzi co naprawde dbali i wychuchali autko.przebieg mam 225 tys,najprawdopodobniej cofany o jakies 150 tys,ale i tak jak ma 380tys to rewelka.aha i jeszcze jedno ludzie ktorzy kupuja takie auto dla szpanu za 19000tys zl i wypowiadaja sie o awaryjnosci wykonczeniu materialow itp to niech sie stukna w glowe.logiczne jest ze tylko inteligentny czlowiek wypowie sie w sposob obiektywny na temnat auta a nie burak z bloku co wziol pozyczke zeby miec ese.pozdro dla powaznych i rozwaznych a nie szpanerow i leserow

Szczęśliwy, że się go pozbyłem. Fakt, jest wygodny i pięknie się prezentuje. Ale koniec tego szpanu i dosyć nerwowych wizyt w Aso i u mechaników- sprzedałem go i mam święty spokój, szkodatylko tylko 14 tysięcy! Mercedesowi już dziękuję! wolę metro!