Po ponad roku używania: w aucie zrobiony lock ul. Wbrew pozorom jeśli będzie niedomagał spalanie będzie wyższe i to nie tylko z powodu trzymania, ale i braku płynnego działania, zrobione między innymi pełna geometria zawieszenia, wymienione oleje, przegląd hamulców połączony z wymianą tarcz, klocków, i wymianą płynu hamulcowego, a także rozbiórka i czyszczenie zacisków hamulcowych , wymiana olejów na dobrej klasy środki smarne, i co bardzo ważne zmiana termostatu, na nowy. Spalanie w trasie przy oszczędnej jeździe to 4.5-5l czasem się da zejść poniżej. Nie to jednak nie błąd, tak wychodzi z realnego spalania i tankowania pod korek, przy szybszej ale płynnej jeździe do około 7-7.5l. średnie spalanie od przeprowadzenia w/w czynności serwisowych spadło z ponad 8.5l do okolo 6.8l jak dla mnie jest jak najbardziej ok. Nie opłaca się jeździć silnikami typu 1.9tdi spalą nie wiele mniej, no chyba że zaczynamy jeździć szybciej to wtedy różnica będzie się stanowczo powiększać, po za tym ten silnik jest niemal bezobslógowy, (łańcuch rozrządu), auto bardzo dobre z perspektywy czasu kupiłbym je jeszcze raz

Auto duże i ciężkie. Poprzednia w211 z silnikiem 2.7cdi w trasie paliła tyle samo niemal, w mieście okolo 10l podobnie jak 2.7 w trasie jak sie deptać spalanie potrafi dobijać w okolice 20l ale porusza sie znacznie sprawniej, minus że sie dość długo rozgrzewa, przez to spalanie w krótszycj przebiegach jest spore. Po okolo 5km spada w okolice 7l, po okolo 10-12km schodzi w okolice 5l w długiej trasie możemy zejsc i czasem poniżej 4.5l ale to traktowałbym raczej w kategorii błędu pomiaru. Auto warte wydawanych pieniedzy na nie, choć nie są małe kwoty

Jak na ta masę budy i ogólne osiągi, spalanie z automatem nie jest tragiczne. Jestem w stanie zaakceptować. W mieście musi sobie wypić. Mam wersję z DPF. Jak wyliczam sobie dłuższą trasę - liczę 100km jako 7L :). Ogólna średnia z 30tys km jakie auto przejechało u mnie, to 9.1L z komputera. Duża w tym zasługa żony, która pali motor nawet do celu 500m :D