Jeździłem tym autem przez parę lat.Trzeba przyznać,że jakość wykonania elementów wnętrza jest znakomita.To samo tyczy się silnika,skrzyni i przeniesienia napędu.Tutaj po prostu nie ma się do czego przyczepić, a wręcz można podziwiać.Cała reszta natomiast to jest dramat.Szczególnie rdzewiejąca karoseria.Ja rozumiem,że samochód ma już swoje kilkanaście lat ale jego poprzednicy mają po kilkadziesiąt i trzymają się lepiej, a poza tym można trochę więcej wymagać od samochodu który nowy w salonie kosztował ok.200 000 zł.To samo tyczy się elektroniki.Co wsiadasz do auta to niespodzianka.Albo się klima rozszczelniła,albo palą się żarówki co tydzień,albo coś zżera prąd i pada codziennie bateria,albo pada immobiliser i nie można odpalić auta itd, itp.Po prostu masa pierdółek które nie są kosztowne ale strasznie wkurzają.Na podsumowanie dodam,że jeśli to auto miałoby aluminiową budę to kupiłbym jeszcze 2 takie ale póki co mój model z 1995 r. oddałem na złom bo dosłownie podłoga,podłużnice i błotniki zesypały się od rdzy doszczętnie.Chyba jednak przerzucę się na Audi A8 bo ma teraz uraz do rdzy nieziemski.

W porównaniu do mojego poprzedniego auta jest to produkt znakomity. W toyo ie przez 1 rok łożem 10 tys na naprawy i sprzedałem jako zepsuty. Mercedes poza rdza jest doskonałym autem. Wystarczy raz a dobrze go zabezpieczyć i na 3 do 5 lata spokuj. Koszt 500zl. Mechanicznie doskonały o żywice model przed liftem bez elektroniki. Modele po liftcie mają problemy z elektronika.

Z auta jestem bardzo zadowolony. Do swojego egzemplarza nie mogę się przyczepić. Trzeba tylko dbać o powłokę lakierniczą i wszelkiej maści odpryski, przetarcia zabezpieczac na biezaco.