Decyzja o wyborze nowego samochodu zajęłam mi chyba z rok. Miał być nieduży SUV premium. Pod uwagę brałem Volvo XC60, Lexusa NX, Porsche Macan. Jeździłem, konfigurowałem bez końca no i w zasadzie już miałem zamawiać Porsche, ale nawet już nie pamiętam jak do tego doszło, że wybrałem się do Mercdesa. No i okazało się, że za te same pieniądze można mieć dużo lepiej wyposażony i wyglądający samochód. Z perspektywy czasu nie żałuje wyboru i lubię to auto. To taki samochód do wszystkiego, stosunkowo mały więc w mieście nie ma problemu z parkowaniem, boxa na dach wrzucę i na urlop bez problemu się spakuje (4osoby), motor dynamiczny i względnie oszczędny więc można czasami dać w palnik, a spalanie na co dzień ok. 10l (krótkie dystanse na zimnym silniku). No i oczywiście samochód bardzo dobrze się prezentuje AMG Line, 20 calowego felgi itd. Ja jestem zadowolony, ale są oczywiście auta szybsze, większe i spalające mniej paliwa :)