Auto wykonane z dobrych materiałów z małymi wyjątkami , silnik daje sporo frajdy przy niskim spalaniu ( miasto od 7,7 do 9 trasa 160 - 170km/h spalanie 10 l 140km/h 7,5 l 60 -90 km/h od 5,5 do 6,5 wyniki bardzo zadawalające moim zdaniem ) i na dodatek na 99% przejedzie 3x tyle co turbo benzyny . Magiczne słowo wiązane z Mazdą korozja BRAK to mit i tyle ( są jednak wyjątki auta z USA czy tez po kolizji ale tam się trzeba z tym liczyć lub korozja w głowach innych ale to norma w PL ) . Auto prowadzi się wspaniale a to nie jest moje pierwsze z segmentu D .System adaptacyjnych świateł drogowych LED super sprawa jak i jego działanie . W 2017r uporano się z bolączkami auta trapiące starsze modele i poprawiono wręcz idealnie wyciszenie .Wadą jest przeciętna info rozrywka ( za dopłatą 1200zł można to zmienić w ASO nowy moduł ale jednak płatna dopłata ) . Auto nie zawiodło mnie ani razu ,części zamienne są w cenie takiej jak do innych aut a stwierdzenie o niedostępności lub wysokich cenach to po prostu kłamstwo !!!!! ( 5min na stronach od części i wiadomo co ile kosztuje ) . Auto ma obecnie 134 .tys km ( wymienione klocki + tarcze 1-raz przód klocki tył , obecnie zastanawiam się nad nowym akumulatorem )

Dawno mi się nie trafiło tak dobre auto po przygodach z Volvo i Vagiem miła odmiana . Pozdrawiam trolli co nie mają i płaczą dając tak fałszywe opinie, że czytając poniektóre pewno bym nie kupił tego auta ale stało się inaczej i mam super auto Obecnie zastanawiam się nad nową Mazdą 6 ( rok i się pojawi ) lub CX -5 zobaczymy co :) Jednak nie jest idealnie część plastików np: półka pasażera zrobiona jest słabego plastiku skutek rysy ryseczki . Tapicerka skórzana fotela nie jest na pewno w pełni prawdziwa bardziej taka eko-skureczka , kierownica nie lubi natomiast pocących się rąk jak nie zadbamy raz w roku to będzie świecić się nam jak pomalowana olejem :) Reasumując auto warte swej ceny.

Model 2017, odebrany zimą 2016. Nie brałem pod uwagę żadnego produktu z grupy VAG, zupełnie mnie te auta nie interesują. Mazda przekonała mnie przedewszystkim stylistyką, przystępną ceną za produkt dobrze wyposażony, gdzie u konkurencji należy słono płacić za dodatki. Brałem pod uwagę Volvo XC60, Mercedesa CLA shotingbrake, lexusa IS. A Mazda wygrała. Auto z zewnątrz urzekające, w pierwszym kontakcie robi bardzo pozytywne wrażenie, ale te niedopracowane drobnostki psują całokształt auta, mam tutaj na myśli wyciszenie, system MZD Connect który z produktami apple współpracuje w 40%, nie działa wybieranie głosowe, nie działa opcja na kierownicy dzwonienia, to jest absurd żeby samochód za 150 tyś zł miał z tym problemy z telefonem ktory jest najpopularniejszym telefonem na swiecie, jakość wyświetlacza i kamery cofania też jest kiepska - w dobie 21 wieku i technologii kamer w wysokich rozdzielczościach to powinna byc kamera HD. Kolejna bardzo irytująca rzecz, zestaw Bose, nie powala, a przy głośności powyżej 25 kresek, tapicerka drzwi pracuje, lusterka drżą, a gałka do regulacji lusterek okropnie hałasuje, momentami mam ochotę ją wyrwać, bo słuchanie muzyki w aucie to męczarnia - zero przyjemnosci i sprawdzcie to w swoich Mazdach jest to bardzo powszechne zjawisko, nie przy kazdym utworze to slychac ale wystarczy wlozyc plyte Stinga. Kolejna rzecz to klapa silnika, zastosowanie tam metalowego pręta w takim aucie to rowniez absurd. Klapa bagażnika nie jest elektryczna, przeżyłem to, chociaż to jest juz dostepne nawet w Astrze czy Octavii, kolejna rzecz - klapa bagażnika nie zawsze się domyka. Auto jest słabo wyciszone, nie jestem zadowolony. Przy wyższych prędkościach mimo zastosowania podwójnych szyb i nowych uszczelek i tak jest halas. Brak klimatyzowanego schowka! W starej Hondzie miałem taką pierdołę. Brak podgrzewanych dyszy spryskiwaczy, brak czujnika płynu do spryskiwaczy, plastiki przy podszybiu przedniej szyby to również smiech na sali, zbiornik na płyn do spryskiwaczy, trzyma się tak jakby chciał odpaść, większego tańszego badziewnego plastiku nie widziałem. Mam wrażenie że gdy zaleje pod korek to się urwie. Kierownica po 5000 tys km błyszczy się jakby miała już około 20 tys km, skora zastosowana do jej wykonania jest tak delikatne że jest cała porysowana, myślę że na przeglądzie zgłoszę to w serwisie i będę domagał się wymiany na nową, uważam że to jest niedopuszczalne. Denerwuje mnie rowniez system dostepu i blokowania auta, wystarczy ze wysiąde z auta probujac obejsc je i dostac sie do drzwi od strony pasazera, system ten zamyka auto...za kazdym razem gdy probujesz sie dostac na druga strone auta musisz otwierac zamek ponownie!