Najwięcej osób pewnie ulegnie benzynowemu 1.8l o mocy 120KM. Dzięki niemu ładne auto możecie mieć za dość rozsądne pieniądze. Niestety ten silnik nie pasuje do zadziornego charakteru 6, jest zbyt ospały i nudny. W stosunku do najtańszej wersji z podstawową jednostką trzeba dopłacić około 10 tys. zł do lepszego 2.0 147KM, ale warto to zrobić. Zużyciem paliwa niewiele się różnią, ale przyjemnością podróżowania już tak. Fani diesla też znajdą coś dla siebie. Cena podstawowego 2.0 140KM nie jest taka zła, a sam motor spala około 7l paliwa na 100km i pomimo pozornie niedużej mocy zgrabnie napędza auto. Jeśli to za mało – jest też 185KM wpakowane w 2.2l, oczywiście odpowiednio droższe.
czytaj więcej
Fantastyczna robota projektantów Mazdy, którzy nie przestraszyli się własnych wizji studyjnych i umiejętnie przełożyli je na model produkcyjny. W ten sposób, niepostrzeżenie, powstał jeden z najatrakcyjniejszych wizualnie samochodów klasy średniej.
~Powagosław
Dzieło Japończyków skomentuję po amerykańsku: „Wow”. Kto by pomyślał, co? Mazda 6, jeszcze do niedawna auto dość eleganckie, ale zupełnie beznamiętne, dziś jest naładowane emocjami jak najlepsze odcinki „Mentalisty” z Red Johnem w roli głównej.
Fantastyczna robota projektantów Mazdy, którzy nie przestraszyli się własnych wizji studyjnych i umiejętnie przełożyli je na model produkcyjny. W ten sposób, niepostrzeżenie, powstał jeden z najatrakcyjniejszych wizualnie samochodów klasy średniej.
~PowagosławDzieło Japończyków skomentuję po amerykańsku: „Wow”. Kto by pomyślał, co? Mazda 6, jeszcze do niedawna auto dość eleganckie, ale zupełnie beznamiętne, dziś jest naładowane emocjami jak najlepsze odcinki „Mentalisty” z Red Johnem w roli głównej.
~Luzacjusz