Samochód z kategorii "kiedyś to robili samochody". Nie wyobrażam sobie teraz nowego auta tej klasy z takim silnikiem. Mazda 323F z silnikiem 2.0 V6 KF 24V 144KM to istny dorogowy gokart. Silnik ochoczo już od niskich partii obrotowych ciągnie tę małą podgnitą mazdę do przodu. W odróżnieniu od R4 Jest bardzo dynamiczny w niemal całym zakresie obrotów. Świetnie zestrolojny układ jezdny i subiektywne uczucie prędkości potęguje wrażenia z jazdy. Niestety z gokarta Mazda w części odziedziczyła wyciszenie. Powyżej 100kmh jest głośno. Tradycyjnie dla mazdy korozja "zjada" tylne nadkola i progi. Autko jest tanie w utrzymaniu dzięki instalacji LPG i mimo dość skomplkowanemu silnikowi po latach nadal niezawodne. Polecam każdemu który podczas spokojnego dojazdu do pracy lubi udowodnić Panu w BMW czy Audi 2.0 diesel że ze starą śmieszną mazdą nie ma żartów.

Ponadczasowy wygląd i to coś! To auto ma charakter i duszę. Jestem niesamowicie przywiązany do Madzi, która jest niezawodna mimo wieku i zapewne przygód poprzednich właścicieli, ponieważ muszę przyznać ona uwielbia wysokie obroty (zbiornik paliwa już tak za tym nie przepada) Jest kompromisem między wyścigówką a autem rodzinnym. Co prawda z trudem się tak nisko siada, ale warto to przeboleć za odrobinę miłości. Niestety ostatnio jest coraz więcej białego dymu, ale podobno silniki 1.5 takie już są. Polecane są silniki 1.8 i 2.0 no cóż może kiedyś wybiorę ją jeszcze raz...

Witam..posiadam Mazdzinke z 98roku juz 7 lat..zostala zakupiona z Niemiec z przeebiegiem 198tys...dzisiaj ma juz 260tys i dalej smiga bez zadnych problemow..koszty utrzymania to sa naprawde drobne kwoty o ile nie odkladamy na pozniej...wymiana na biezaco czesci typu( klocki..oleje.paski..amorki.) jest naprawde tania z wiekszymi problemami sie nie spotkalem w moim modelu dltego daje mu ocene 5/5 za niezawodnosc i mimo swojego wieku brak korozji ( nadwozie ocynkowane) wiec jeszcze dlugo bede dumnie podjezdzal na swiatlach pod nowsze ale nie zadbane modele innych marek :)