Przy zakupie Mazdy możecie przebierać wśród kilku silników. Sporo trzeba na nie wyłożyć, szczególnie jeśli chodzi o diesla. Jest nieduży, bo ma tylko 1.6l pojemności, oszczędny – średnio spokojnie zmieścicie się w 6l/100km i drogi – kosztuje tyle, co tańszy sedan klasy średniej. Ma za to 109KM, a to w zupełności wystarczy. Motory benzynowe są sporo tańsze, co nie znaczy, że tanie. Podstawowy też ma 1.6l, ale trochę mniej koni – 105 i jednak jeździ gorzej od diesla. Jest też 2-litrowa jednostka o mocy niecałych 150KM. Nie jest wybitnie paliwożerna, a do tego tańsza od motoru wysokoprężnego. Dla poszukujących wrażeń jest benzynowe 2.3l o mocy kosmicznych 260KM. 6 sekund do 100km/h, wypieki na twarzy – czego chcieć więcej?
czytaj więcej
Kompaktowa interpretacja stylistyki Mazdy 6. Bardzo udana, bo i „Szóstka” to auto przepiękne. Mazda chce być premium, z powodzeniem tego projektu można by dyskutować. Na razie lepiej niż niejedne premium wygląda.
~Powagosław
Mam nadzieję, że Wałęsa w końcu odda moje sto milionów. Z odsetkami. Kupię tego kompaktowego diabła, bo świetny jest. Poproszę MPS, długą drogę i zachodzące słońce na horyzoncie.
Kompaktowa interpretacja stylistyki Mazdy 6. Bardzo udana, bo i „Szóstka” to auto przepiękne. Mazda chce być premium, z powodzeniem tego projektu można by dyskutować. Na razie lepiej niż niejedne premium wygląda.
~PowagosławMam nadzieję, że Wałęsa w końcu odda moje sto milionów. Z odsetkami. Kupię tego kompaktowego diabła, bo świetny jest. Poproszę MPS, długą drogę i zachodzące słońce na horyzoncie.
~Luzacjusz