Kia Sportage – lifting dał niewiele
Kia Sportage poprzedniej generacji była jednym z najpopularniejszych samochodów w segmencie. Teraz konkurencja jest o wiele większa, ale...
Niezły design, zadziorna nazwa, a silniki? Cóż, różne. Sportage może być na drodze nudne lub szybsze od przeciętnego auta. Ale nie sportowe. Do tego pierwszego wpisują się silniki 1.6 GDI, 1.7 CRDI, oraz słabszy wariant 2.0 CRDI 136KM. Szczególnie 1.7 CRDI jest "mułowaty", pozostałe w codziennej eksploatacji sobie poradzą. Jednak względny spokój podczas wyprzedzania gwarantują dopiero 2.0 DOHC i 2.0 CRDI 184KM. Ich cena tylko jest już mało zabawna.
TAK(75%)
Diametralna metamorfoza, jaką przeszedł ten samochód pozwala wątpić, czy to na pewno ten sam model tej samej marki. Z mdłego, nudnego przeistoczył się w pojazd, przy którym wiele aut bardziej prestiżowych producentów wygląda jak SUV-y z poprzedniej epoki.
Coś pomiędzy Audi Q7 i Fordem Kuga, zachowując wszelkie proporcje. Coś pomiędzy wielką kluchą i czołgiem na kółkach. Na widok tego auta krew nie gotuje mi się z wrażenia, ale nie gotuje się też z irytacji, jak to było z poprzednim Sportage. Postęp w porównaniu z nim rzeczywiście imponujący.
~Luzacjusz