Od ponad pol roku stalem przed dylematem co kupic i obserwowalem rynek. Poniewaz wyleczylem sie z Fiata zaczalem szukac innej marki. Warunki brzegowe to: auto nowe, wieksze niz dotychczas uzytkowana Albea, sedan, diesel, klima, cena do 60 tys. Wyselekcjonowalem modele, kotre mi podpasowaly: - Octavia II 1.9 TDI 105KM (ok. 74 tys zl.), - Focus 1.6 TDCI 90KM (ok. 68 tys. zl.), - Corolla 1.4 D4D 90KM (ok. 68 tys.), - Megane 1.5 DCI 85KM (ok. 64 tys.). Sa to modele z podstawowymi silnikami diesla i ze srednim wypasem. Jednak ceny mimo ze promocyjne to wg mnie wysokie i przekraczaly zalozony przeze mnie maksymalny pulap 60 tys. Drazylem wiec dalej i natknalem sie na KIA. Zainteresowalem sie Rio 1.5 CDRI 110KM oraz Cerato 1.6 CRDI 115KM. Odbylem jazdy probne, duzo czytalem i dowiadywalem sie na temat tych modeli. Jezdzi tego po polskich drogach niewiele, jednak zaryzykowalem i kupilem Cerato 1.6CRDI wersja Comfort (nowoczesny diesel Common Rail z VGT 115KM 260Nm, ktory bedzie montowany rowniez w nowej KIA Cee´d, maualna klima, ABS z EBD, elektryczne szyby przod, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, itd). Na auto jest 3 lata gwarancji bez limitu km, przeglady co 15 tys. Koncowa cena (po duzym upuscie) to 55 800 + promocyjne dodatki. Autem jezdze od kilku dni i jestem bardzo zadowolony. Samochod ma bardzo ladny wyglad i linie nadwozia, jest wygodny, cichy, dobrze sie prowadzi, a praca silnika sprawia b. dobre wrazenie, cena bardzo atrakcyjna. Mam nadzieje, ze w przyszlosci rowniez bede zadowolony z tego auta.

Fatalna obsługa posprzedażna: AS Motors - nie polecam, ASO Lech Szymczyk - omijać szerokim łukiem, ASO Robert Krzewski - miła rodzinna atmosfera, od pół roku jestem tam co drugi tydzień i co z tego???

Rewelacyjne i dobrze wyglądające koreańskie auto, trudno sobie wyobrazi ze mogło by się np. zepsuć. Lać paliwo i jeździć. Nie martwić się złodziejami i utratą wartości. Do głowy mi nie przyjdzie kupić opla czy VW.