Super bezawaryjne autko i bardzo tanie w eskloatacji. Jeśli chodzi o wygląda jak na auto które aktualnie jest warte ok 7000zl nie jest źle a środek całkiem przyjemnie wygląda. Podobno 1.8 najbardziej niezawodna jesnostka - japoński silnik na licencji mazdy. Osobiście przejechałem nim 150tyś km na lpg. Jeśli chodzi o silnik wymieniłem w tym czasie 2x rozrząd (co 100tyś km koszt całkowity 400zł) 3x swiece(37zł kpl) 1x przewody WN (45zł) 1x uszczelka pod pokrywą zaworów (70zł, można kupić nawet za 20zł). Filtry oleje 10w40 co 15tyś km. W instalacji gazowej po 100tyś km wymieniony reduktor wtryski przewody lpg, po za tym przez ten okres tylko 2 razy przegląd. W zawieszeniu przez 150tyś km wymieniłem 2 sworznie (jeżdzie głównie w trasy po autostradach) Hamulce: czyszczenie zacisków i wymiana tarcz i klocķów. Żadnych nieprzrwidywanych kosztów naprawde bardzo udany i niedoceniony model na polskim rynku samochodów używanych. Bezawaryjność może potwierdzić liczba jeżdżących carensów a Afryce jest ich na prawde bardzo duzo sprawdzają sie w tamtych warunkach gdzie nie ma warsztatów co 2000m ... tam auta robią trasy po 1000km i nie ma prawa sie zepsuć. W Afryce nie spotkamy skody vw audi...

Autko posiadam dopiero od niedawna, ale z każdym dniem jestem coraz bardziej zadowolony. Samochód pojemny, wygodny, całkiem nieźle wyposażony, przyjemnie się prowadzi, jak, na duże auto z niezbyt dużym silnikiem jest nawet dynamiczny (demonem prędkości też co prawda nie jest, ale po mieście jeździ bardzo sprawnie), zaskakuje spalanie (niecałe 10l gazu na 100km w cyklu mieszanym). Auto jak dla mnie ma też swoje minusy. Na przykład lewarek skrzyni biegów - pół żartem pół serio zmienia się je trochę ruchami kierowcy autobusu. Lewarek jest długi i ma duży luz, biegów się szuka (chyba że to wada akurat mojego egzemplarza). Do tego jeśli korzystamy z podłokietnika, utrudnia on sięganie do lewarka. Kolejny minus to rozmieszczenie niektórych przycisków na desce w sposób dość niezrozumiały, ale to kwestia przyzwyczajenia. Na pewno zwracać uwagę trzeba na korozję, rdza niestety lubi tylne błotniki w tych modelach. Do wad dodałbym jeszcze paskudne brzmienie silnika powyżej 3 tys. obrotów ale to przecież nie auto do rajdowania. :) Na pewno za pieniądze, które trzeba zapłacić za auto jest ono ciekawą alternatywą dla wszelakiej maści starszych i bardziej wyeksploatowanych, ale bardziej popularnych samochodów.

UWAGA - skrzynia AUTOMATYCZNA! [zaznaczam, bo nie ma inne opcji do wyboru, niż manual] Pojazd kupiłem jako swoje pierwsze własne auto. Miał ok. 186 tys. przebiegu, ściągany z Belgii. Przy 190-195 tys. zrobiłem przegląd silnika, wymieniłem olej, podobnie ze skrzynią. Samochód w bogatej wersji wyposażenia - automatyczna skrzynia biegów (konieczność ze względu na zdrowie), klimatyzacja automatyczna, lusterko wsteczne fotochromatyczne, czujniki deszczu i cofania, ABS, TCS, hak etc. Wygodny, przestronny, pakowny. Idealny na trasy 300-400 km. Zasadniczo bezproblemowy - lałem i jeździłem. Zmiana została wymuszona tylko tym, że Carens ma 4 biegi w automacie i nie do końca sprawdza się w długich trasach. Jednak samochód pozostaje w rodzinie - przekazałem go rodzicom. Dzięki wysokiemu położeniu siedzisk jest bardzo wygodny dla osób z nadwagą lub problemami z kręgosłupem.