Miałem kupić talismana w dieslu, jednak usterkowość renault zmieniła mój wybór. Jonik okazał się dużo lepszy niż się tego spodziewałem. Dobrze się prowadzi, jest bardzo cichy , a spalanie to największa zaleta :). Przesiadłem się z ponad 200 konnej alfy 159 turbo-benzyna. Ogólnie alfa oczywiście dużo mocniejsza i lepiej się prowadzi - najlepiej :D , ale 10l łyka bez zastanowienia. Jonik bardziej komfortowy, cichszy , lepiej wyposażony, większy w środku(choć bryła mniejsza), no i to spalanie - to było główne kryterium.

Firma zrobiła mi niespodzianke i kupiła Ioniqa jako samochód słuzbowy. Celowo uzywam słowa niespodzianke gdyz w pierwotnej wersji miał to byc Toyota w swojej Hybrydzie, lecz po jazdach testowych okazało się że wszyscy testujący odrzucili ten pomysł niejako na dzien dobry. Hyundai Ioniq wydaje sie ze auto nie doceniane w tym dziwnym kraju, mała sprzedaz i tym samym mała popularnosc tego modelu. Mozna zapytac dlaczego, i tutaj niestety odpowiedzi nie znajdziemy, byc moze samemu Hyundaiowi nie zalezy na reklamie i popularnosci tego naprawde bardzo ciekawego auta na naszym rynku. Bardzo dobry napęd, niezłe zawieszenie, genialna skrzynia DCT, duzo miejsca wewnatrz, duzy bagaznik, absolutna bezawaryjnosc tego auta, ekonomia. Zdecydowanie polecam.

Samochód nad wyraz praktyczny i do miasta i na dłuższe trasy. Kilkakrotnie przejechałem nim trasę do Włoch i z powrotem latem i zimą. Standardowo codzienna jazda do pracy i z powrotem około 10 km. oraz po mieście około 1000-1500 km. miesięcznie. Przyspieszenie w razie konieczności w pełni wystarczające ( no chyba że ktoś jest typowym "rajdowcem").Jazda na prądzie możliwa nawet przy prędkości 160 km. na godzinę ( co prawda tylko kilka minut) do wyczerpania prądu. To mój pierwszy samochód hybrydowy ( poprzednio miałem Avensis 2,0 Benzynę, automat). Jeżdżę od niespełna 40 lat. Muszę przyznać, że miałem zawsze "ciężką nogę" ale hybryda sama automatycznie zmusza cię do kontroli zużycia benzyny ( prądu) i automatycznie odpuszczasz gaz. W stosunku do poprzedniego samochodu zużycie paliwa spadło o połowę. Częściowo za sprawą hybrydy, a częściowo wyświetlaczy pokazujących aktualne zużycie paliwa. Polecam ten samochód. Widzę że na ulicach jednak królują toyoty ( chciałem kupić pierwotnie CHR-kę, ale jestem zadowolony z wyboru hyundaia). Ostatnia sprawa dotycząca spalania. Średnie zużycie paliwa po 30 000 km. to 5,6 l/100 km. Jadąc na wybranym względnie płaskim odcinku bez nagłego przyspieszania i hamując 1 km przed widocznymi czerwonymi światłami jestem w stanie uzyskać średnią nawet 2,9 l/100 km. Jadąc na autostradzie 100km/h -5 l/100 a nawet mniej, 120 km/h -5 do 6l/100 140km/h - 7l/100 160km/h -8l/100 Podawanie zużycia około 4 l/100km. przepraszam ale to trzeba być zawalidrogą.