Zawsze miałem kombi i to był priorytet przy kolejnej zmianie. Kolega zwrócił moją uwagę właśnie na i30. Ale patrząc na zdjęcia wydawał mi się mały no co najwyżej średni. Z ciekawości pojechałem do salonu żeby się przymierzyć. Usiadłem w fotelu kierowcy wyregulowałem na wysokości, odległości i następnie usiadłem z tyłu za kierowcą. Jakież było moje zdziwienie, że z tyłu jest tyle miejsca (mam 183 cm i 100 kilo wagi) byłem w szoku gdzie to zmieścili w tak zgrabnej budzie. Szukałem bardzo długo bo chciałem od pierwszego właściciela i z niedużym przebiegiem. I takie znalazłem z potwierdzoną w salonie historią. Autko pięcioletnie a wyglądało jak roczne. Autko na full wypasie. Jestem bardzo pozytywnie i mile zaskoczony. Piękny design zewnętrzny jak i wewnętrzny, bardzo ładne podświetlenia zegarów i przełączników nie męczą oczu. Widoczność z każdego miejsca bardzo dobra, dobre radio i zestaw głośników. Bardzo się cieszę z zestawu głośnomówiącego na bluetooth. Jednak nie zawsze poprawnie rozumie polecenia po polsku, szczególnie imiona i nazwiska. Doświetlenia zakrętów z osobnych żarówek a nie jak w innych badziewiach z halogenów. Z przodu dwa wejścia na zapalniczkę i pendriva. Także w bagażniku wejście na zapalniczkę, haczyk np. na torbę i siatki zabezpieczające w poziomie i pionie. Jak się depnie to czuć te 135 KM.

Przesiadłem się z i30 I-szej generacji i byłem w szoku porównując komfort jazdy. Pozycja kierowcy wygodna, na trasy super, zawieszenie bardzo komfortowe, przejeżdżając po tej samej drodze moim puntem dopiero zauważam nierówności

auto kupiłem w Czechach gdzie mieszkam. Jestem pierwszym właścicielem. Specjalna wersja wyposażenia łącznie z czujnikami i kamerą cofania, podgrzewanymi fotelami, klima manualna, 6 poduszek, podwójna podłoga, chłodzony schowek, dzienne światła LED, BT z komendami głosowymi, USB, 3 gniazda 12V a to wszystko za jakieś 52 000 PLN (w Czechach ceny są trochę inne i do tego duża zniżka od sprzedawcy)