Informacje o Hyundai Excel II

Witam wszystkich posiadaczy Hyundaya! Mam pytanie... ale najpierw ogólnie o moim dziadku... autko w zasadzie idealne... 100% zadowolenia... nic w zasadzie nie nawala... wszystko prawie jeszcze oryginalne ( 18 lat ) ...ale, jest małe ale... mianowicie, nie działaja mi podnośnik szyby. Jest to mechanizm zębatkowy... Może ktoś wie gdzie można by go naprawić... a może sam ktoś naprawiał... ( czy jest to możliwe ) Prosiłbym o jakieś informacje... Pozdrawiam reksio80@gazeta.pl

Mam ten samochód już bardzo długo i muszę przyznać że jestem zniego bardzo zadowolony. Jest może kanciaty i nie załadny jak na dzisiaj ale ma za to silnik który tętni życiem. I kiedy go odpalam to wiem że pojedzie ze mną tam gdzie będę chciał. Jest doskonały zarówno do jazdy spokojnej (90-100km/h) jak i do energicznej. Na ostatnim biegu nie traci mocy i ma ciąg nawet powyżej 140km/h. Wtedy to sama przyjemność słuchania jego warkotu. Przy maksymalnej prędkości jest znośnie ale jak wiadomo auto nie jest nowe i daje to o sobie znać (lekkie kołysanie). Jest jeszcze sprawa hamulców. Jeśli jeździ się samochodem nieobciążonym całą rodzinką to jest wporządku ale kiedy w autku naszym bedzie pięć osób to trzeba być nieco ostrożnym bo już taką skutecznością się nie szczycą. A co chodzi o resztę to powiem tyle, że tego auta rdza się nie trzyma. Może jest ze srebra:)?

Łamiące się klamki dają znać na wejściu do pojazdu - ciasny mały z tendencją do korozji. po prostu stary grat - ale robi brrrruuuum i kołami kręci. Hamulce takie sobie - raczej słabe. LPG od 1999 roku - instalacja działa bez zarzutu - spalanie około 10 l LPG / 100 km. Benzyny on dawno nie wąchał ... zimą uruchamiany bezpośrednio na gazie. Po wymianie silnika. stary padł po 160 kkm. wstawiłem inny z przebiegiem 33 kkm. teraz ma 120 kkm - nadal na oleju pełnym syntetyku (CASTROL MAGNATEC) - potrafi zgubić jego kropelkę (kiepska uszczelka pokrywy zaworów) Olej w skrzyni również syntetyk - brak pełzania nawet na 25 st. mrozie. Ogólnie - jaka kasa takie auto :-)