Witam, mam problem ze znikającym płynem chłodniczym. Najdziwniejsze jest to, że żadnego wycieku nie widać, nie ma też żadnych objawów jak wzrastająca temperatura, brak ciepłego nawiewu czy parujące szyby od środka. Wcześniej jeździłem niemal na pustym zbiorniczku, nic podejrzanego się nie działo, płynu ubywa dosyć sporo. Mechanik powiedział, że może to być pompa wody, ale ręki sobie w obciąć nie da. W oleju ani pod korkiem również nie widać płynu. Może miał ktoś podobnie i mógłby powiedzieć coś więcej na ten temat. Byłbym bardzo wdzięczny

Usterka wygląda następująco: Kiedy auto jest włączone i otwiera się drzwi wszystko jest ok, lecz gdy auto się wyłączy to wskazówki od: 1) licznika stanu paliwa - nie opada 2) licznika ciepła silnika - nie opada tylko zostają na tej samej wysokości do następnego uruchomienia się silnika. Następną usterką, z którą mam do czynienia to zerujący się sam licznik przebiegu dziennego. Wszystko wygląda dokładnie tak: kiedy auto jest wyłączone, a drzwi otwarte (nie ważne które) to z licznika znikają wszystkie cyfry, a wskazówki zegarów ciepła silnika i ilości benzyny w baku nie opadają. Po zamknięciu drzwi lub wciśnięciu czujnika, od kontrolki zamkniętych drzwi cyfry pokazują się z powrotem, a wskazówki zostają dalej na tej samej wysokości. Jest jeszcze jedna usterka, a mianowicie, gdy drzwi i okna są pozamykane to nie da się w żaden sposób włączyć alarmu. Czy gdzieś odkręcił się kabel od masy i jest tego taki skutek? Czy są jakieś inne przyczyny, których nie da się wyeliminować w "garażowy sposób" i trzeba udać się do diagnosty w celu usunięcia usterki? Bardzo proszę o pomoc.

Na wolnych obrotach gdy silnik jest jeszcze nie rozgrzany obroty spadaja a po chwili wraca wszystko do normy i tak sie robi do chwili kiedy silnik sie kompletnie nie rozgrzeje po podlaczeniu komputera w serwisie nic nie wykazalo przeczyscili mi przepostnice ale dalej bez zmian moze ktos umie cos do radzic Pozdrawiam Nie rowna praca silnika na biegu jalowym