Witam. Przesiadłem się z Hondy Accord 2010r 2,2 diesel 182KM na CRV. Tak jak to w hondzie... Duża zwarta bryła, przestrzeń, mocny silnik i niezawodna skrzynia biegów.Komfortowo jest super, w zakręty wchodzi lepiej niż niejedne auto osobowe, bardziej jest to tylko odczucie że wysoko się siedzi. Automatyczna skrzynia dobrze redukuje, chociaż na przełożeniu Sport trochę szarpie, ale w sumie ma tak być. Co do wad to tylko czasem popiskujace klocki no i ten delikatny lakier w Hondzie od lat, dlatego warto zabezpieczyć . Ogólnie bardzo dobry samochód .

Jak już kolega wypowiedział się na temat CRV w poprzednim komentarzu auto jak najbardziej godne polecenia. Do tej pory używam go ponad 2 lata zrobiłem już ponad 50.000 km i jedyne co się w nim stało to sonda lambda musiała być wymieniona na gwarancji naturalnie, ponieważ była zbyt czuła i wyskakiwal dość często błąd i auto przechodzilo w tryb awaryjny. Ale zostało to szybko wymienione i do tej pory nic się więcej nie działo. Auto mam jeszcze rok ze względu na 3 letni leasing i szczerze będzie mi żal go oddawać, a nowego modelu niestety nie wezmę ponieważ potrzebuje Diesla. Przesiade się prawdopodobnie na Kia Sorento Ale to mało ważne. Auto niezawodne, oszczędne, przestronne i przyjazne dla użytkownika. Dla rodziny 5 osobowej jak najbardziej wystarczające. Wielka szkoda że Honda nie produkuje więcej Diesli ponieważ kolejne auto był by to kolejny model CRV, ale po jeździe próbnej i spalaniu ponad 10l benzyny przy normalnej jeździe odpada definitywnie.

To już moja trzecia opinia dotycząca CR-V i ostatnia. Kończy mi się leasing, więc będę zmieniał auto. Przejechałem przez 3 lata 76tys/km. Auto nigdy mnie nie zawiodło i nie miałem żadnej awarii. Najwięcej podczas 3 letniej eksploatacji, denerwowało mnie piszczenie hamulców przednich, które pozostało do dzisiaj. Nadal jestem bardzo zadowolony z silnika i ogólnie z CR-V bo; auto jest przestronne i ma duży bagażnik, nigdy nie musiałem dolać ani kropli oleju do silnika, nigdy nie zapaliła mi się kontrolka filtra cząstek stałych, zero problemów z rozruchem zimą, niskie spalanie jak na suv-a i wystarczająco dynamiczny silnik. Gdybym miał coś poprawić w CR-V, to byłoby to lepsze wyciszenie kabiny i lepsze materiały. Niestety Honda strzeliła sobie w kolano, rezygnując w nowej generacji CR-V z silników wysokoprężnych. Dlatego też nowego modelu nie kupię, bo uważam, że do suv-ów najlepiej nadają się diesle. Szkoda, bo nowy model wygląda fajnie. Podsumowując uważam, że warto było kupić CR-V z tym właśnie silnikiem. Honda potwierdziła swoją niezawodność.