Szósta generacja Hondy Civic miała swoją rynkową premierę w 1995 roku. Auto ponownie zwiększyło swoje gabaryty zewnętrzne i wyróżniało się charakterystycznymi, dużymi lampami, wyraźnym zarysem linii dachu oraz bardziej konserwatywną stylistyką (co miało na celu zaspokojenie preferencji nabywców z Europy). Model uhonorowano nagrodą magazynu „Car and Driver” w roku 1996. Honda Civic przeszła gruntowną modernizację w roku 1999, a rok później wycofano ją z produkcji.
Mniej prototypowy, awangardowy i rewolucyjny niż jego poprzednik, to fakt. Ale chyba nikt rozsądny nie spodziewał się kolejnej rewolucji. Jest ewolucja, której kierunek jest jak najbardziej słuszny. To wciąż piękny samochód.
~Powagosław
Civic wciąż odróżnia się od reszty konkurencji i wygląda jak statek kosmiczny. Ale o ile poprzedni model był wehikułem z „Gwiezdnych wojen”, ten nadaje się do pierwszych odcinków „Star Treka”. Czyli krok w tył. Subtelny i ze smakiem, ale jednak w tył.
Mniej prototypowy, awangardowy i rewolucyjny niż jego poprzednik, to fakt. Ale chyba nikt rozsądny nie spodziewał się kolejnej rewolucji. Jest ewolucja, której kierunek jest jak najbardziej słuszny. To wciąż piękny samochód.
~PowagosławCivic wciąż odróżnia się od reszty konkurencji i wygląda jak statek kosmiczny. Ale o ile poprzedni model był wehikułem z „Gwiezdnych wojen”, ten nadaje się do pierwszych odcinków „Star Treka”. Czyli krok w tył. Subtelny i ze smakiem, ale jednak w tył.
~Luzacjusz