Czy warto kupić: używana Honda Accord VIII (od 2008)
Japońska limuzyna klasy średniej łączy atrakcyjny design z wyjątkowo solidną mechaniką i dobrze zestrojonym zawieszeniem. Mankamenty? Ciasnawe...
Bestseller to benzynowy silnik 2.0l 156KM i w sumie nie ma w tym nic dziwnego. Cena jest akceptowalna, a wyposażenie caÅ‚kiem niezÅ‚e. Ponadto auto okazuje siÄ™ caÅ‚kiem zrywne, szczególnie na wysokich obrotach. Silnik chÄ™tnie krÄ™ci siÄ™ aż do odciÄ™cia, a jeÅ›li 156KM to maÅ‚o – jest jeszcze wariant 2.4l 201KM. Co prawda sÄ… elastyczniejsze motory, ale ten jest wyraźnie żwawszy od sÅ‚abszego brata. Prawdziwy szaÅ‚ to jednak 2.2-litrowy diesel. Ma 150KM, jest maÅ‚o problematyczny, zrywny, elastyczny i oszczÄ™dny – ciężko powiedzieć o nim cokolwiek zÅ‚ego. No, może tylko cena to przesada, ale to wina wysokiego cÅ‚a. Jest coÅ› jeszcze – wariant 180-konny, który uwalnia wiÄ™kszość sportowych ambicji tego auta.
Efektowny, komfortowy i bardzo dopracowany w najmniejszych szczegóÅ‚ach – taki jest Accord po liftingu. W porównaniu z poprzednim, nieco zbyt delikatnym stylistycznie modelem, auto zyskaÅ‚o na agresywnoÅ›ci. DziÅ› to jedno z Å‚adniejszych aut w swojej klasie.
~PowagosÅ‚awZ tym samochodem jest jak z Przemkiem SaletÄ…. WyglÄ…da groźnie, ale bić nie potrafi. Wbrew temu, co widać na zewnÄ…trz, w Accordzie jest wiÄ™cej komfortu niż sportu. Czyli z zewnÄ…trz Mike Tyson, a wszÄ™dzie indziej Tomasz Kammel. TrochÄ™ szkoda. Bo Camele dobre sÄ… tylko przez „C” na poczÄ…tku i jedno „M” w Å›rodku.
~Luzacjusz