Chcąc sprawić sobie limuzynę z mocarnym napędem, raczej nie zastanawiamy się nad Volvo, a szkoda, bo w zimnej Szwecji też potrafią robić iście gorące sedany. Tak trzeba bez wątpienia opisać model S60 Polestar, którego sercem jest rzędowa "szóstka" dostarczająca - dzięki pomocy turbo - 350 KM i 500 Nm. W połączeniu z napędem wszystkich kół gwarantuje to sprint do "setki" w 4,9 sekundy i prędkość maksymalną ograniczoną do 250 km/h.