Wygląda trochę jak Yaris po niedzielnym, sutym obiedzie, a na naszych drogach trzeba go szukać z lupą w ręku - to model Verso-S, którym Toyota stara się znaleźć swoje miejsce wśród Opla Merivy, Forda B-Maxa i innych rozdętych aut miejskich. Rodzinna Toyota przeszła w 2014 roku face-lifting, na który złożyło się wygładzenie zmarszczek na nadwoziu, wykończenie wnętrza lepszymi niż wcześniej materiałami i dołożenie trochę multimediów do wyposażenia.