Chcąc upodobnić Yeti do swoich pozostałych, młodszych modeli, Skoda zafundowała swojemu SUV-owi face-lifting. W ten sposób auto zyskało ostrzejsze rysy nadwozia, odświeżony projekt wnętrza, garść nowych elementów wyposażenia (włącznie z kamerą cofania) i zmienioną gamę napędową. Tak odmłodzoną całość zaoferowano w dwóch wariantach - off-roadowym udającym rasowego "pożeracza bezdroży" oraz eleganckim podkreślającym miejskie przeznaczenie modelu.