Pod jego maską pracuje 230 koni mechanicznych, przyspiesza do pierwszej "setki" w 6,7 sekundy i potrafi pędzić 250 km/h - co to za samochód? Może sportowe coupe? A może sportowa limuzyna? Nie, to tylko zwykła Skoda Octavia, ale w bardzo niezwykłej wersji. Edycja ta kryje się pod nazwą RS 230, a oprócz 2-litrowego silnika TSI łączonego z 6-biegową skrzynią manualną lub przekładnią DSG ma na pokładzie elektronicznie sterowaną blokadę przedniego mechanizmu różnicowego.