Zbudowany na bazie luksusowego Senatora i produkowany w latach 1978-1986 Opel Monza urósł już do miana legendy. Niewykluczone, że doczeka się ona kontynuacji, bo oto na świat przyszedł prototyp nowej Monzy. Ma 4,7-metrowe nadwozie, któremu nie sposób odmówić oryginalności oraz ultra-nowoczesne wnętrze mieszczące 4 podróżnych i 500 litrów bagażu. Niezbyt widowiskowy okazuje się niestety napęd - 1-litrowy, 3-cylindrowy silnik na gaz ziemny chyba nie powinien znaleźć się w Monzie, nawet tej koncepcyjnej.