Przydomkiem „Nurburgring Edition”, limitowana wersja Corsy odwołuje się do słynnego toru wyścigowego leżącego w Niemczech. Tym samym wskazuje, że nie mamy do czynienia ze zwykłym „mieszczuchem”, a autem doskonale nadającym się do agresywnej jazdy. O tym, że nie są to zwykłe przechwałki świadczy choćby silnik – 1,6-litrowy „turbo-benzyniak” o mocy aż 210 KM.