Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie lubują się w autach o ponadnormatywnych gabarytach. Nic więc dziwnego, że przygotowując model NV200 na rynek USA, Nissan postanowił przedłużyć swojego "dostawczaka" o całe 20 centymetrów. Dzięki temu, auto zaoferowało pokaźniejszą przestrzeń ładunkową i więcej funkcjonalnych rozwiązań. Pod maskę NV200 w amerykańskiej specyfikacji trafił zupełnie "europejski" silnik - 2-litrowy "benzyniak" rozwijający 131 KM i 188 Nm.