Wyobraźmy sobie, że bierzemy na warsztat małego crossovera, a później implementujemy mu układ napędowy przejęty z supersamochodu. Choć to dość szalona koncepcja, jej realizacji podjęli się inżynierowie Nissana. Efekt? Model Juke z podzespołami prosto z 480-konnego GT-R'a!