Choć już standardowy Mercedes SLS AMG Roadster skutecznie zniekształca naszą fryzurę przy jeździe bez dachu, gwarantem jeszcze większego huraganu we włosach jest odmiana GT. Te dwie magiczne litery oznaczają, że mamy do czynienia z wersją wyposażoną w potężniejszy, bo 592-konny motor, zmodyfikowaną 7-biegową skrzynię, ulepszone zawieszenie czy parę dodatków stylistycznych podkreślających, że mamy do czynienia z rasową odmianą SLS-a.