Porównując pierwszą generację klasy G z prezentowaną na zdjęciach drugą odsłoną klasy GL doskonale widać, jak diametralnie zmieniły się terenówki na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Bo podczas, gdy kultowy Gelandewagen to toporny, niezbyt wygodny, ale wytrzymały "pogromca bezdroży", GL 2013 to nośnik najwyższego luksusu i skomplikowanej techniki, który świetnie czuje się na autostradzie. Auto z wyglądu przypomina swojego poprzednika, ale ma więcej nowoczesnych elementów wyposażenia, a jego silniki zużywają mniej paliwa. Jeśli chodzi o te ostatnie, w gamie znajdziemy wersje GL350 BlueTEC/240 KM/617 Nm, GL450/362 KM/550 Nm oraz GL550/429 KM/700 Nm.