Spece z AMG nie próżnują - po tym, jak zszokowali nas 750-konnym supersamochodem z napędem elektrycznym, postanowili przygotować kolejny spektakularny model. Tak powstał Mercedes G63 AMG, który wprawił nas w osłupienie niemal 6-metrowym nadwoziem, ponad 2-metrowym prześwitem, 37-calowymi oponami, 544-konnym silnikiem, wnętrzem na miarę klasy S, a przede wszystkim napędem na... 6 kół!