Nie oszukujmy się - CLS nie jest samochodem, który powala na kolana praktycznością. Nie oznacza to jednak, że do jego zakupu nie da się podejść z rozsądkiem. Nabywcy luksusowego Mercedesa mogą na przykład sprawić sobie bardzo oszczędne auto - w wersji 250 BlueTEC, wyposażonej w 2,1-litrowego, 4-cylindrowego diesla o mocy 204 KM, producent obiecuje zużycie ON w granicach 4,6 litra.