AMG dba o swój wizerunek - nawet ze swojego najmniejszego modelu zrobiło istnego potwora. Mowa o Mercedesie A45 AMG, którego 360-konny silnik katapultuje auto do pierwszej "setki" w czasie 4,6 sekundy. Nic dziwnego, że napęd trafia na wszystkie koła, zawieszenie ma sportowe nastawy, a hamulce to układ z najwyższej półki. A45 ma też sportowe akcenty stylistyczne, ale na szczęście przygotowano je z umiarem.