Szybkie jak supersamochody, zwinne niczym gokarty - samochody Lotusa od zawsze proponowały to, co we frajdzie z prowadzenia liczy się najbardziej. Wierny tradycji pozostaje model Exige S 2012, który możemy podziwiać na poniższych zdjęciach. Pierwszą "setkę" osiąga on po zaledwie 3,8 sekundy od startu i mimo, że taki wynik zwykliśmy widywać w specyfikacjach superaut z ponad 500-konnymi potworami pod maską, Lotusa napędza umiarkowanie mocny, bo 350-konny silnik 3.5 V6. Skąd więc tak kapitalne osiągi? Powód jest prosty - auto waży zaledwie 1080 kilogramów, co daje mu prześwietny stosunek masy do mocy. Niewielka masa okazuje się dodatkowo perfekcyjnie rozłożona pomiędzy osie, co w połączeniu ze sztywnym zawieszeniem i aerodynamicznie zaprojektowanym nadwoziem daje kierowcy niespotykane nigdzie indziej właściwości trakcyjne.