Hybryda ubrana w ciało dużej limuzyny może wydawać się doskonałym materiałem na zawalidrogę, ale Lexus GS 450h okazuje się istnym pociskiem na kołach. Kiedy jego benzynowy silnik 3.5 V6 oraz dodatkowy napęd elektryczny pracują na pełnych obrotach, japońskie auto mknie 100 km/h po 5,9 sekundy od ruszenia, a przestaje przyspieszać przy 250 km/h. Jeśli zaś zechcemy jechać oszczędnie, zużyje tyle paliwa, co duży diesel.