Gdybyśmy twórcom pierwszego Range Rovera pokazali ten model, doświadczyliby z pewnością monstrualnego szoku. Bo oto mamy przed sobą brytyjską ikonę off-roadu w wersji przeznaczonej na... tor wyścigowy. Tam bowiem Sport SVR pokazuje pazur, demonstrując potencjał ponad 550-konnego silnika V8, zaawansowanego napędu 4 kół, zmodyfikowanego zawieszenia, hamulców Brembo, a także profesjonalnych opon okalających aż 21-calowe felgi.