Gdyby stworzyć ranking najbardziej luksusowych samochodów terenowych, jakie jeżdżą po naszej planecie, Land Rover Range Rover byłby bezsprzecznie jednym z faworytów zestawienia. Tytuł "pałacu na kołach" przyległ do niego już dawno temu i na szczęście także czwarta generacja zasługuje na to miano. Świadczy o tym choćby jej nadwozie - nowoczesne dzięki wyszukanym detalom, a przede wszystkim monumentalne dzięki potężnym gabarytom i niepowtarzalnym, mocno kanciastym kształtom. Wnętrze z kolei robi wrażenie ogromem przestrzeni, bogactwem wyposażenia, a także mnogością wyświetlaczy, z których jeden zastąpił nawet tradycyjne zegary. Najbardziej fascynujące w Range Roverze IV jest jednak jego wyrafinowanie techniczne - auto jest aż o 420 kilogramów lżejsze od poprzednika, a mimo, że jego silniki zdecydowanie nie należą do "słabeuszy" (do wyboru są diesle 3.0/260 KM i 4.4/340 KM oraz "benzyniak" 5.0/510 KM) nie spalają nadmiernych ilości paliwa (bazowy motor potrzebuje tylko 7,5 l ON na 100 km).