Czy wybierając pick-up’a jesteśmy skazani na Mitsubishi L200, Nissana Navarę czy Toyotę Hilux? Zdecydowanie nie. Zamiast któregoś z wymienionych modeli, możemy sprawić sobie Isuzu D-Max. Na fotografiach widzimy jego podstawową wersję nadwoziową, która łączy dwuosobowy przedział bagażowy z przepotężną „paką”.